Witam WAS serdecznie MOJE KOCHANE DZIECIACZKI!!!
Niestety nie spotkamy się dziś osobiście….
zapraszm więc na nauczania zdaalne.
Dziś robimy najpierw rozgrzewkę:
I jak Wam idzie? mam nadzieję daliście radę.
To teraz zapraszam na ćwiczenia właściwe, raz, dwa, dacie radę:
Wspaniale, widzę ze idzie Wam bardzo dobrze.
Kochani na koniec ćwiczeń kładziemy się i odpoczywamy:
Bardzo dziękuję moi mili, Pięknie ćwiczyliście
Do zobaczenia W PRZYSZŁYM TYGODNIU
Pozdrawiam serdecznie
Pani Bożenka
Temat kompleksowy: Świat dla odważnych.
Temat 7.05. Mówienie prawdy najlepszą obroną
I. „Gdzie to jest?” – zabawa doskonaląca umiejętność określania położenia w przestrzeni.
Rodzic wyznacza w pokoju dziecka obszar, o który będzie pytał (może to być np. półka z zabawkami), a dziecko siada tak, aby dobrze go widzieć. Rodzic wymienia przedmioty znajdujące się na tym obszarze. Zadaniem dziecka jest jak najszybsze określenie położenia tej rzeczy (obok, za, nad) i wskazanie jej.
II. „Samo się...” – słuchanie opowiadania. Dziecko uważnie i w skupieniu słucha opowiadania: „Samo się..”.
Któregoś dnia okazało się, że w naszym mieszkaniu dzieją się dziwne i tajemnicze rzeczy. Dzieją się same, bez naszego udziału. A wszystko zaczęło się od chwili, w której moi rodzice, po dłuższej naradzie, powiedzieli:– Jesteś już na tyle duża, żeby wyręczyć nas w pracach domowych. Bardzo się ucieszyłam, bo już od dawna nudziły mnie zabawy misiami, lalkami... Samochodami też.– Jutro ugotuję obiad sama – powiedziałam. – Na zupę będą truskawki ze śmietaną, na drugie – naleśniki z serem, a na deser...– Dobrze – zgodziła się mama . – O jutrzejszym obiedzie porozmawiamy później, a teraz proszę cię, przygotuj na kolację twarożek z czosnkiem, solą i śmietaną Phi... takie łatwe... – powiedziałam i zabrałam się do pracy. Zaraz na początku wylała się śmietana.– Ach, któż tak pięknie ubielił naszą kuchnię? – zapytał ironicznie tata.– Samo się... – odpowiedziałam cichutko.– Myślę, że skoro to SAMOSIĘ, więc niech będzie tak miłe i posprząta – stwierdziła mama i wyszła z kuchni. SAMOSIĘ jeszcze raz tego dnia zaznaczyło swoją obecność. Stłukło kubek w kwiatki, kiedy zmywałam naczynia po kolacji.– Zdaje się, że mieszka z nami ktoś, kogo nie widać – żartował tata. – Psotnik o imieniu SAMOSIĘ. Rzeczywiście, SAMOSIĘ było wśród nas. A raczej wyłącznie przy mnie. Cokolwiek robiłam, zawsze znalazło sposób, aby napsocić. Kiedy podlewałam kwiatki – SAMOSIĘ rozlewało wodę. Kiedy przyszywałam guziki – SAMOSIĘ plątało nitkę, kłuło igłą w palec albo tak wszystko pomyliło, że zamiast białą nitką biały guzik, przyszywałam czerwoną nitką czarny lub zielony. Wszystko na opak. (...) Innym razem, kiedy prałam swoje rajstopy, SAMOSIĘ wciągnęło je do rury, którą odpływa woda. Wszystko się zatkało, a rajstop za nic nie mogłam wyciągnąć. Musiałam wezwać tatę do pomocy.– Pewnie SAMOSIĘ? – zapytał.– Tak. Skąd wiesz?– Wiem, że nie chciałaś tego zrobić – uśmiechnął się tata. Po pewnym czasie cała nasza rodzina znała obyczaje SAMOSIĘ, nawet przyzwyczajaliśmy się do zaplątywanych sznurowadeł, rozbijanych naczyń, rozlewanej wody, rozsypanego cukru, soli, maku... i namalowanych gdzie bądź wzorków. (...)Trwało to już dosyć długo i wyglądało na to, że zawsze, ilekroć będę cokolwiek robiła, nie obędzie się bez SAMOSIĘ i w końcu wszyscy się przyzwyczają, że nie potrafię sobie radzić z domowymi obowiązkami, które przecież nie były wcale trudne. Byłam smutna... i pewnie dlatego rodzice postanowili wytępić SAMOSIĘ.– Ale jak wytępić coś, czego nie widać i nie słychać? – zapytał tata.– Przecież próbowaliśmy zaczaić się na nie w różnych miejscach i o różnych porach – rozmyślała mama. Na nic się to zdało. SAMOSIĘ było sprytne i przebiegłe, nigdy niczego nie zrobiło wtedy, gdy chcieliśmy je złapać na gorącym uczynku. Kiedy zaś traciliśmy nieco czujność, od razu coś się działo.– Nie przyłapiemy go nigdy – oświadczyła mama. – Musimy wymyślić inny sposób na pozbycie się SAMOSIĘ z domu.– Możemy go się pozbyć wtedy, kiedy my się mu znudzimy – zaproponował tata. – Wówczas samo się od nas wyniesie.– Ale jak tu mu się znudzić? – zapytałam.– Jeszcze nie wiem – odrzekł tata. (...)Poszłam kiedyś po zakupy. Przy zakupach nigdy SAMOSIĘ mi nie towarzyszyło, zawsze kupowałam to, co trzeba było, i już. Tym razem jednak zamiast cukru kupiłam sól, zamiast śmietany kefir, no i bułki, których i tak już było za dużo w domu. Kiedy wróciłam do domu i powiedziałam, że to SAMOSIĘ tak kupiło... nagle rozległ się śmiech.– Nie śmiejcie się ze mnie! – prosiłam. – To SAMOSIĘ – powiedziała mama. – Popatrz, my przecież wcale się nie śmiejemy.– Słyszałam śmiech. Słyszałam!– My też słyszeliśmy – powiedział tata. I wtedy mama zawołała:– Mam pomysł, musimy tak się zachowywać, jak gdyby SAMOSIĘ wcale nie istniało. Cokolwiek zbroi, będziemy udawać, że to my sami. – To mówiąc, mama spojrzała na mnie poważniej nieco. – Tak, tak... SAMOSIĘ przestanie być ci potrzebne i opuści nas na zawsze. To było bardzo zabawne. Bo zwykle, kiedy ktoś zrobi coś nie tak, to stara się swoją winę przerzucić, złożyć na kogoś innego albo na coś tam. A my, szczególnie ja, postanowiliśmy zachowywać się odwrotnie. Sami tłukliśmy szklanki przy zmywaniu, rozlewaliśmy wodę, wysypywaliśmy cukier lub sól, sami robiliśmy dziury w skarpetkach... Najtrudniej było przyznać się do winy, kiedy nie można było czegoś znaleźć.
Czy nie widzieliście moich kredek? – zapytałam kiedyś rodziców. – Włożyłam jak zwykle do szuflady, a teraz ich nie ma – mówiłam. – Pewnie SAMO... – i już powiedziałabym, że to SAMOSIĘ schowało mi kredki, gdyby nie mama, która zawołała:– No, no! Nie wywołuj wilka z lasu. Lepiej rozejrzyj się dookoła, na pewno zostały tam, gdzie ostatnio rysowałaś. I rzeczywiście tak było.(...) Pewnego wieczoru, podczas kolacji, uznaliśmy jednogłośnie, że SAMOSIĘ wyniosło się od nas, stało się nam niepotrzebne.– Trzeba to sprawdzić – postanowił tata.– Dzisiaj ja pozmywam i posprzątam po kolacji – oświadczyłam. – W ten sposób przekonamy się najlepiej, czy SAMOSIĘ jeszcze jest, czy też nie. I wyobraźcie sobie, nic się nie wylało, nie stłukło, nie rozsypało... A kuchnia aż lśniła, tak posprzątałam.
III. „Nic nie robi się samo” – rozmowa kierowana na podstawie treści opowiadania i własnych doświadczeń dziecka.
Rodzic nawiązując do treści utworu, zadaje następujące pytania:
- Jak zachowywało się Samosię w domu?
- W jaki sposób rodzice chcieli się pozbyć Samosię z domu?
- Co mogła czuć bohaterka utworu, której nic nie wychodziło?
-Czy pomagacie swoim rodzicom w domowych czynnościach? Jakich? Jak to wam wychodzi?
IV. „Jak wygląda Samosię?” – praca plastyczna.
Dziecko zastanawia się, jak może wyglądać Samosię i wykonuje jego portret dowolną techniką plastyczną (malowanie, rysowanie, wyklejanie). Przynieście swoje „Samosię” w poniedziałek do przedszkola.
V. Na zakończenie dla chętnych dzieci „Trening domowy”. Miłej zabawy.
https://www.youtube.com/watch?v=3Uv1Ngnha8o
Maryja Matką i Królową Polski - zajęcia 04.05.2021r.
Kształtowanie postawy dziecięcej ufności wobec Maryi, Matki Jezusa.
Maryja jest naszą najlepszą Matką. Troszczy się̨ o każdego z nas.
O wszystkich naszych problemach mówi Jezusowi i prosi, by On nam pomagał. Maryja zawsze wspierała Jezusa. Gdy Jezus umierał na krzyżu, nie było przy Nim tych, którym przywrócił zdrowie, którym wyświadczał dobro. Uciekli również̇ Jego uczniowie. Została tylko Maryja oraz najmłodszy z uczniów – Jan. Jezus, widząc swoją Matkę̨ i ukochanego ucznia – Jana, w słowach „Oto Matka Twoja” wskazał Janowi, że Maryja będzie matką wszystkich ludzi.
W naszej ojczyźnie jest wiele miejsc, w których w szczególny sposób wraz
z Maryją oddajemy część́ dobremu Bogu. Sanktuarium, które odegrało największą rolę w dziejach narodu polskiego, to Jasna Góra, nazywana często duchową stolicą Polski. Jest to klasztor położony na wzgórzu zwanym Jasną Górą w miesicie Częstochowie.
Jasna Góra
– Babciu, dlaczego na obrazie Maryi są takie rysy? – zapytałam.
– Posłuchaj Kasiu – powiedziała babcia. – To długa, ale piękna historia. Kiedyś́ do klasztoru włamali się źli ludzie i ukradli obraz. Włożyli go na wóz i chcieli uciec. Przerazili się, gdy konie nie mogły ruszyć z miejsca. Ze złości pocięli szablą obraz z wizerunkiem Maryi i wyrzucili. Bardzo zniszczony obraz wrócił do klasztoru. Król Polski zajął się jego odnowieniem. Zada- nie to powierzył znakomitym malarzom. Ci jednak w żaden sposób nie mogli zamalować́ rys spowodowanych cięciem szabli. I tak nawet dzisiaj możemy je oglądać́.
– Kasiu – powiedziała babcia. – Popatrz jeszcze raz na twarz Maryi, na jej oczy. Ma oczy jak najlepsza mama. Patrzy z zatroskaniem na wszystkich ludzi, a szczególnie na tych, którzy się modlą̨ razem z Nią̨. Polacy bardzo polubili tę twarz Maryi. Wiedzieli, że zawsze mogą̨ Jej po- wiedzieć́ o swoich kłopotach i zmartwieniach. Do Niej zwracali się̨ również wtedy, gdy na nasz kraj napadli wrogowie – Szwedzi. Napastnicy bardzo szybko zdobyli Warszawę, Poznań́, Kraków i dotarli do Jasnej Góry. Było to już̇ ostatnie ważne miejsce do zdobycia. Pod murami Jasnej Góry stanęło do ataku kilka tysięcy wojsk szwedzkich. Na szczycie natomiast tylko niewielu polskich żołnierzy i zakonników. Walka trwała cztery dni i skończyła się̨ zwycięstwem rycerzy Maryi. Cudowna obrona Jasnej Góry zmobilizowała Polaków do walki i atak szwedzki został odepchnięty. Polska cieszyła się̨ wolnością̨, a król ogłosił Maryję Królową Polski, dziękował za odniesione zwycięstwo i złożył w imieniu narodu uroczyste ślubowanie. Coraz częściej Polacy zaczęli stawać́ do apelu, śpiewając o godzinie 21.00 „Maryjo Królowo Polski...”.
Pytania do opowiadania:
– Które sanktuarium maryjne nazywamy duchową stolicą naszej Ojczyzny?
– Dlaczego na obrazie Matki Bożej Częstochowskiej są̨ widoczne rysy?
– Dlaczego król Polski ogłosił Maryję Królową naszej Ojczyzny?
Maryja, nasza mama zajęcia 06.05.2021r.
Miesiąc maj rozkwita za oknami. A dla nas, katolików, to także czas szczególnego zwrócenia się do Matki Bożej. W dzisiejszej katechezie postaramy się wytłumaczyć, że Maryja to nie tylko mama Pana Jezusa, ale także… nasza mama!
Dlaczego w ten sposób modlimy się w maju do Maryi?
Tak to z mamami bywa, że gdy są blisko nieraz ciężko jest słuchać ich porad, wskazówek, a dziecko – duże czy małe – pragnie już samo za siebie decydować. Ale gdy tylko mama zniknie za rogiem (także rogiem przedszkola) okazuje się, że jest potrzebna, najlepiej tu i teraz. Od wieków Kościół traktuje Maryję nie tylko jako Matkę Boga, ale również jako Matkę każdego wierzącego, który może się do niej zwracać w każdej potrzebie. Bo czy możliwym jest, żeby dobra Mama nie wysłuchała prośby swego dziecka? Co roku w maju prosimy ją jakoś szczególnie, wyjątkowo. Chyba również dlatego, że właśnie w tym miesiącu bardzo chcemy ją zobaczyć. A skoro wiemy, że jest to tutaj, na ziemi, bardzo, bardzo trudne, szukamy innych sposobów, by spojrzeć w oczy naszej Niebieskiej Mamie: gromadzimy się przy kapliczkach na wspólną modlitwę. Dlaczego akurat kapliczki? Odpowiedzi na to pytanie szukał oczywiście Piotrek. Sprawdźmy czy udało mu się ją znaleźć…
Pan Jezus kocha swoją Matkę-Maryję. Okazywał to swoim życiem. Pan Jezus chce, aby Maryja – Jego Matka – była również naszą Mamą. Kiedy Pan Jezus został ukrzyżowany, Maryja stała pod krzyżem wraz z uczniem Janem.
Proszę odczytać fragment z Pisma Świętego:
„Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn Twój. Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja”(J 19,26- 27a).
– Kto stał pod krzyżem Pana Jezusa?
– Co Pan Jezus powiedział do swojej Matki?
– Co Pan Jezus powiedział do Jana?
Maryja z woli Pana Jezusa została Matką nas wszystkich, a my staliśmy się Jej dziećmi. Możemy Ją nazywać naszą Matką.
Maryja – Matka Boża bardzo nas kocha i opiekuje się nami. Powinniśmy Jej za to dziękować i okazywać, że Ją kochamy.
Szczęść Boże
Katechetka Dorota
Witajcie dzieciaki!
Droga Słońca
Spójrzcie w niebo. Jak teraz wygląda? Jest zachmurzone, czy przeciwnie - oszałamiające swym błękitem? A może jest już noc, widać gwiazdy i rogal księżyca?
Niezależnie od tego jak niebo przedstawia się w danej chwili w rzeczywistości, od tego mamy wyobraźnię, by wyczarować sobie niebo jakie tylko chcemy.
Zamknijcie oczy i słuchając kompozycji Zdzicha wyobraźcie sobie SŁOŃCE na tle bezchmurnego nieba. Zobaczcie jak sobie powoli spaceruje po niebieskiej łące, jak wstaje wcześnie rano i łaskocze nas w oczy, potem idzie coraz wyżej i wyżej, grzeje swoimi promieniami i oślepia światłem... Aż wreszcie wieczorem, zmienia barwy na odcienie pomarańczy i czerwieni, i następnie skrywa się za horyzontem przed goniącym je księżycem... Udanego fantazjowania i miłego słuchania ;-)
Pozdrawiam
Pan Zdzisiu
Dzień dobry
Witam was serdecznie
Nastrajamy się do Tańca i zapraszam do tańca:
Elegancko. Pewnie Wam teraz wesoło?
To teraz mocno aktywnie zabieramy się do pracy:
Świetnie.
Dziękuję za wspólną zabawę.
Mam nadzieję, że wkrótce się zobaczymy.
Pani Bożenka
6.06.2021r
Temat kompleksowy: Świat dla odważnych.
Temat. Do odważnych świat należy.
I „Sport dla odważnych” – rozmowa kierowana.
Rodzic rozmawia z dzieckiem na temat sportów dla odważnych. Dziecko stara się udzielić odpowiedzi na pytania rodzica, np. Jakie sporty
ekstremalne znacie? Jakie cechy powinna mieć osoba uprawiająca sporty ekstremalne? Który ze sportów wymaga największej odwagi?
Czy któryś z tych sportów wam się podoba?
II. „Litera F” – poznanie zapisu drukowanej i pisanej litery.
https://www.youtube.com/watch?v=qyopm0OHJns
Chętne dzieci mogą narysować jak najwięcej wyrazów rozpoczynających się głoską F, f. Wkleimy je do zeszytu, gdy spotkamy się w
poniedziałek.
III. Rodzic przedstawia dzieciom dwie sytuacje i prosi o ocenę zachowań bohaterów:
1. Kasia bała się jeździć rowerem na dwóch kółkach. Rodzice uczyli ją, przekonywali, że jest już gotowa, że na pewno sobie poradzi, ale
Kasię wciąż paraliżował strach. Któregoś dnia koleżanka Kasi, Ola, przyjechała na nowym rowerze. Był piękny, kolorowy, a siodełko miał
mięciutkie jak poduszka. Kasia bardzo chciała przejechać się na rowerze Oli. Niestety, nie miał bocznych kółek, więc bała się na niego
wsiąść. Jednak chęć jazdy i namowy Oli przekonały ją, żeby spróbować. Ruszyła niepewnie, zatrzymała się na chwilę, jeszcze raz
odepchnęła się od ziemi i pojechała. A Ola stała, patrzyła z uśmiechem i biła Kasi brawo.
2. Jaś wybrał się z kolegami na plac zabaw. Nudziło się im, więc postanowili urządzić zawody w skakaniu z drabinek. Wchodzili na coraz
wyższe szczebelki i skakali. Jaś spróbował z pierwszego, drugiego i trzeciego szczebla, ale wyżej się bał. Kiedy spoglądał w dół i widział, jak
daleko musi skoczyć, ogarniał go lęk. Myślał o tym, że może się przewrócić, rozbić kolana, a może nawet złamać nogę. Koledzy skakali
i roześmiani namawiali Jasia. Chłopiec bardzo chciał być odważny. Mimo niebezpieczeństwa zdecydował się spróbować. Skoczył... i upadł
na ziemię. Ręka tak go bolała, że miał łzy w oczach. Podniósł się i, nie żegnając się z nikim, smętnie poszedł do domu.
Dziecko własnymi słowami ocenia zachowania bohaterów.
IV. „Zaczarowany zamek” – improwizacja ruchowa przy muzyce. Rodzic czyta dzieciom wstęp do zabawy:
W dalekiej krainie, gdzie bardzo rzadko świeci słońce, jest miejsce, które miejscowi ludzie nazywają Czarcią Górą. Na jej szczycie stoi
opuszczony zamek. Podobno czasem o północy słychać w nim bicie zegara i odgłosy balu. Niedowiarki twierdzą, że to wiatr hula w pustych
komnatach, ale są tacy, którzy przekonują, że to sam diabeł urządza przyjęcie dla swoich różnych strasznych znajomych. Czy jesteście na
tyle odważni, aby wybrać się na Czarcią Górę i przekonać, czy to prawda?
https://www.youtube.com/watch?v=r__Dk4oWGJQ
Improwizacja ruchowa dziecka przy nagraniu „W grocie Króla Gór” E. Griega.
Początek jest bardzo cichy, więc rodzic sugeruje „skradanie się”. Podczas trwania utworu muzyka staje się coraz głośniejsza i szybsza.
Teraz dziecko goni „straszydła”. Pod koniec utworu może naśladować walkę (gesty jak w walce na miecze, karate albo judo).
V. „W małym ciele duży duch...” – analizowanie treści przysłów i powiedzeń związanych z odwagą.
Rodzic odczytuje dziecku przysłowia i powiedzenia związane z odwagą:
- Odwaga sił wymaga.
- Do odważnych świat należy.
- Odważnym szczęście sprzyja.
- Najdziesz czasem i takiego, co się boi cienia swego.
Następnie wspólnie analizują ich treść. Dziecko może również dopowiedzieć znane mu przysłowia lub powiedzenia związane z
odwagą.
Temat kompleksowy: Świat dla odważnych
Temat 5.05.- Siła odwagi
Przebieg dnia:
I. • „R czy L?” – zabawa logopedyczna. Rodzic/nauczyciel przedstawia dziecku przykładową listę słów zaczynających się literami r lub l (po kilka): – raca, rak, ręcznik, rosół, rabarbar, reszka, rower, ryby, rakieta, ręce, rok, rumak; – laska, lody, litera, lis, lustro, lada, las, lina, ludzie, latarka, lizaki, los, lato. Następnie losowo wymawia wyrazy. Dziecko ustala, jaką głoską zaczyna się dany wyraz.
II. • „Ł na końcu i na początku” – ćwiczenie analizy i syntezy wzrokowej wyrazów. Pokaz małej i wielkiej litery ł, wyszukiwanie w książce, gazecie liter Ł, ł i zakreślenie. Wymyślanie i zapisanie wyrazów z literą ł, ł na początku, w środku, na końcu. Za każdy poprawnie odszukany wyraz dziecko otrzymuje nagrodę – literkę ł. Ćwiczenia w pisaniu litery Ł, ł (na wzorze, po śladzie, w liniaturze) wg umiejętności dziecka.
• „Rycerskie opowieści” – zabawa słowna z wykorzystaniem metody niedokończonych zdań. Wspólne układanie opowieści o odważnym rycerzu. Dorosły wypowiada kilka pierwszych zdań. Dziecko liczy wyrazy w każdym zdaniu i układa odpowiednią liczbę kółek. W kolejnym etapie ndorosły mówi początek zdania i układa tyle kółek, ile słów wypowiedział. Dziecko kończy zdanie i dokłada koła. W czasie opowieści można korzystać z sylwet postaci, aby ułatwić dziecku zapamiętanie wyrazów.
• „Zamek księżniczki” – ćwiczenia graficzne na karcie pracy.
„Karty pracy” cz. 4, s. 10
• „Jak nasza mama hodowała potwora” J. Papuzińskiej- oglądanie teatrzyku i rozmowa na temat jego treści
A może zrobicie podobne przedstawienie?
Dzień dobry
Zapraszamy do ukierunkowanych ćwiczeń w domu
Na początek wesoła rozgrzewka – „Wyprawa przez Wielki Kanion”
Sprawne stopy – propozycje ćwiczeń wzmacniających mięśnie podeszwowe stóp, ale także poprawiających równowagę i koordynację obustronną w zadaniach np. Motylek, Palce-pięty, Łaskotki
Ćwiczenie stopami ze zwiniętymi skarpetkami:
Zabawy z nakrętkami – dozowanie siły mięśni palców i ćwiczenia precyzji ruchu
Gra z nakrętką – dobry sposób na pobudzenie koncentracji
Skoki obunóż w worku z dodatkowym zadaniem ( to może okazać się trudnym zadaniem, ale warto podejmować próby zaczynając od krótkiego odcinka)
Pora na relaksację
Zabawne masażyki/ propozycje na każdy dzień/
Gratulujemy dobrego treningu!
Zachęcamy do powtarzania ulubionych zabaw i dbania o kondycję psychofizyczną w każdym dniu w bezpiecznych warunkach!
Dziękuje
Pani Bożenka
Temat kompleksowy: Świat dla odważnych
Temat 4.05.- Strach ma wielkie oczy
Przebieg dnia:
I. • „Gra w dwie kostki” – zabawa matematyczna. Rodzic/nauczyciel umieszcza na środku kartoniki z cyferkami, znaki matematyczne „<”, „>”, „=” oraz kostki do gry. Dziecko rzuca kostki i wybiera spośród kartoników z cyframi te, który wskazuje wyrzucona liczba oczek, następnie porównuje wyniki, układa i odczytuje zapis, stosując znaki matematyczne.
Kartoniki z liczbami i znakami
II. • „Nocne strachy” – słuchanie wiersza i rozmowa na temat jego treści.
Jest już późno, środek nocy.
Leżę w łóżku, na mnie kocyk,
na poduszce głowa leży,
a na głowie włos się jeży.
Bo wokoło jakieś dźwięki,
odgłos kroków, dziwne brzęki,
mysz chrobocze, zegar tyka
– dość upiorna to muzyka.
Muszę znaleźć jakiś sposób,
by się pozbyć tych odgłosów.
Jeszcze chwila do namysłu
– w końcu nie brak mi pomysłów.
Hm… Nie zrobię z siebie tchórza,
co tam strachy, lęki, burza…
Wolę sobie smacznie spać,
zamiast się tak strasznie bać.
Katarzyna Szyngiera
Przykładowe pytania: Jakie dźwięki słyszał bohater wiersza? Czy miałeś/aś kiedyś straszny sen? Jaki? Co wtedy zrobiłeś/aś?
• „W krainie dźwięków” – słuchanie i odgadywanie źródeł dźwięków: odkurzacz, telefon komórkowy, mikser, dzwoneczki, młotek, piszcząca zabawka, samochód na baterie, budzik, kuchenne przybory, itp.
• „Jak pokonać nocne strachy?” – giełda pomysłów. Rodzic/nauczyciel rozmawia z dzieckiem o przyczynach występowania lęków, odnosi się do gier komputerowych czy nieodpowiednich dla dzieci filmów. Następnie wspólnie z dzieckiem przygotowuje sylwetę stracha, na której wspólnie rysują i zapisują sposoby na przezwyciężenie lęku przed ciemnością i nocnymi strachami.
• „Złe duchy czy dobre duszki?” – ćwiczenie na karcie pracy, rozpoznawanie samopoczucia na podstawie mimiki. Rodzic/nauczyciel prezentuje różne miny i postawy ciała i prosi dziecko o odgadywanie, jak dziś się czuje. Dziecko nazywa emocje i odczucia, które „odczytuje” z mimiki i gestów. Na zakończenie dziecko ogląda duchy na ilustracji w kartach pracy i stara się nazwać ich emocje, samopoczucie. Następnie czyta wyrazy umieszczone nad tekstem i łączy je z duchami, do których pasują podane określenia. Pozostałe duchy opisuje własnymi słowami.
„Karty pracy” cz. 4, s. 9
• „Magiczna gwiazda” – praca plastyczno-techniczna z wykorzystaniem tektury, szablonu, folii aluminiowej, wstążek, bibułki, mazaków. Można gwiazdę zawiesić nad łóżkiem. PPomoce: sylweta gwiazdy dla każdego dziecka, folia aluminiowa, ruchome oczka, kolorowa bibuła, klej, taśma klejąca, wstążka
III. • „Mój najpiękniejszy sen” – opowiadania dziecka i rodzica. Wzajemne obdarzanie się uwagą.
• „Celuj do bramki” – zabawa z wykorzystaniem słomki i lekkiej kulki np. z waty, gazety lub pink- ponga
Przebieg dnia:
I. • „Wazony” – ćwiczenie sprawności manualnej. Dziecko odrysowuje szablon wazonu, a następnie ozdabia według własnego pomysłu.
• „Wazony prawdy i fałszu” – zabawa dydaktyczna. Na stole stoją dwa wazony/naczynia: jeden z napisem „prawda”, a drugi – „fałsz”. Dziecko losuje z koszyka, szklanej kuli lub pudełka karteczki ze stwierdzeniami i wrzucają do odpowiedniego wazonu.
Rodzic przygotowuje wcześniej karteczki z zapisamnymi zdaniami. Przykładowe stwierdzenia: Można brać cukierki od obcych osób. Policjantowi można zaufać. Żyrafa ma czarne paski. Sowy nie potrafią latać. Wiosną kwitną drzewa . Polska jest krajem w Europie. Najdłuższa rzeka Polski to Wisła. itp.
• Zabawa rozwijająca orientację przestrzenną
Przykłady zabaw:
„LEWA-PRAWA” Należy wykonać kilka podskoków, by przyspieszyć akcję serca. Odszukać, gdzie bije serce, rękę bliższą sercu zostawiamy na tym miejscu, bierzemy frotkę i zakładamy na tę rękę- informujemy - to lewa ręka. Zobaczymy co mamy po lewej stronie? (lewe ucho, oko, itp.) Wyciągnij do przodu lewą rękę- pokaż i powiedz, co widzisz po lewej stronie? itd. (to samo robimy z prawą stroną, ręką – frotka w tym czasie cały czas pozostaje na lewej ręce)
„MARSZ POD DYKTANDO” Utrwalenie stron ( z frotką na lewej ręce). Dziecko porusza się zgodnie z instrukcją osoby dorosłej.-Idź w prawo 2 kroki...-Idź do przodu 3 kroki... do tyłu 1 krok...teraz 5 kroków w lewo, itd.
„TANIEC CZĘŚCI CIAŁA” Kształtowanie świadomości własnego ciała. Rodzic prosi, aby dziecko poruszało wskazanymi częściami ciała w rytm muzyki. Tańczą kolejno: głowa, szyja, ramiona, ręce, dłonie, palce, tułów, biodra, nogi, stopy.
RYTMY Traktowane jako sposób rozwijania umiejętności skupienia uwagi na prawidłowościach i korzystania z niej w różnych sytuacjach. Jest to ważne przy nabywaniu umiejętności liczenia oraz dla zrozumienia sensu mierzenia. Rytm jest obecny w wielu formach aktywności człowieka. Język, którym się posługujemy ma określony rytm i melodię. Matematyka także wypełniona jest rytmami. Liczenie wywodzi się z rytmów wskazywania obiektów. Warto zatem zająć się kształtowaniem dziecięcej zdolności do dostrzegania regularności rytmicznych. Łatwiej będzie dziecku zrozumieć świat, w którym żyje. Swoje działania rozpoczynamy od układania prostych i krótkich ciągów powtarzalnych układów, by zakończyć na tych nieco bardziej skomplikowanych.
„ZABAWY W ECHO” Dostrzeganie rytmu i układanie go. Powtarzanie słów lub krótkich tekstów z uwzględnieniem podanego rytmu, tempa, dynamiki, intonacji itp.
„KOLOROWE KORALIKI” Wychwytywanie powtarzających się układów rytmicznych i kontynuowania rytmów w sytuacjach zadaniowych. Mama lub tata przygotowuje koraliki w różnych kolorach lub kształtach. Układa przed dzieckiem wzór, np. O - ⌂ - O - ⌂ .....dziecko układa w takiej samej kolejności głośno określając kolor lub kształt koralika, np. koło- domek- koło- domek. Utrudniając zadanie dokładamy jeszcze inny kolor lub kształt koralika. Na koniec dziecko rozwiązuje zadania na karcie pracy: rysuje figury geometryczne, biorąc pod uwagę ich wielkość, kolor i kształt, rysuje kod, opisujący dwie przedstawione figury oraz koloruje i przelicza figury zgodnie z poleceniem.
„Karty pracy” cz. 4, s. 32–33
• „Geometryczna flaga” – praca plastyczna. Dziecko odrysowuje na białym i czerwonym papierze figury, wycina je i wypełnia nimi kontury flagi. Warto przyczepić patyczek i wykorzystać flagę do ozdoby okna z okazji świąt.
III. • „W królewskim ogrodzie” – zabawa logopedyczna. Dziecko nakłada słomką na kartkę/ planszę przygotowane wcześniej papierowe ozdoby, tworząc kolorową kompozycję.
Dzień dobry.
Dzisiaj zachęcam do wykonywania ukierunkowanych ćwiczeń z dzieckiem w warunkach domowych.
A oto wesoła rozgrzewka:
Świetnie brawo
To teraz ćwiczenia właściwe
Cudownie już rozgrzani
To teraz Cwiczenia z szarfami
dobrze Wam poszło
A teraz troszkę prioprecepcji z SI integracji Sensorycznej
elegancko
To teraz troszkę trudniej
A na koniec relaksacja
Bajka na odprężenie
To tyle na ten tydzień
Dziękuję bardzo
Pozdrawiam
Pani Bożnka
Drogie dzieci, dziś zabawa "Dźwiękowe zatatowienie"
Wcale nie dlatego, że zbliża się Dzień Taty. Po prostu to bardzo fajne ćwiczenie rytmiczne. Choć w muzyce, wykorzystuje się w tataizacji różne sylaby na „T” jak „ta”, „to”, „ti”, „te” (w zależności od długości nuty) – my ograniczymy się do „TA”, przez co się zupełnie „zatatujemy”. Będzie fajnie i śmiesznie (tym bardziej, jeśli wasi tatusiowie pomyślą, że to ich wołacie). Oglądając filmik, spróbujcie naśladować Zdzicha. Nie przejmujcie się, jeśli nie uda się to za pierwszym razem.
Pozdrawiam Was
Pan Zdzisiu
TEMAT KOMPLEKSOWY: JESTEM POLAKIEM I EUROPEJCZYKIEM
Temat 29.04.– JESTEM POLAKIEM
1. Oglądanie albumów, ilustracji, pocztówek , zdjęć, filmików przedstawiających Polskę. • Budzenie zainteresowania dorobkiem kulturalnym własnego kraju.
2. „O Lechu, Czechu i Rusie” – słuchanie legendy. • Wdrażanie do uważnego słuchania nt. powstania naszego kraju. Odpowiedź na pytania dotyczące treści.
3. „Polonez”- taniec narodowy. Rozwijanie umiejętności odtwarzania prostych układów tanecznych. Dz. poznaje melodię i podstawowe kroki Poloneza
4. „Zagadki z Polską związane” - zabawa dydaktyczna. Dzielenie wyrazów- rozwiązań na sylaby, wyodrębnianie głoski w nagłosie i wygłosie.
- Na czerwonej tarczy, widnieje biały orzeł w koronie.
Kto tego symbolu nie zna, niech ze wstydu spłonie. (godło)
- Powiewa ona, gdy wiatr się zerwie
A na niej biel jest i czerwień. (flaga)
- Herbem tego miasta, jest piękna syrenka
która miecz i tarczę dzierży w swoich rękach.
Od imienia syrenki i rybaka Warsa je nazwano,
I stolicą państwa polskiego mianowano.
Przez nie rzeka Wisła przepływa,
Zatem jak stolica Polski się nazywa? ( Warszawa),
- Ta szeroka rzeka płynie,
po polskiej krainie.
Niczym błękitny, ostry nóż,
przecina Polskę wzdłuż.
Pędzi od gór wysokich, przez Kraków i stolicę
W niej rybak Wars ujrzał swą ulubienicę. ( Wisła)
- Zwie się Mazurek Dąbrowskiego,
Choć Wybicki jest autorem.
Pieśnią jest państwa polskiego
Polski trzecim jest symbolem. (hymn)
-To miejsce w którym mieszkamy, to nasza ojczyzna
To nasze państwo, każdy to przyzna.
Pod biało-czerwonymi barwami się skrywa,
Jak nasz piękny kraj się nazywa? (Polska)
6.„Godło-flaga-hymn”- zabawa ruchowa w wykorzystaniem ilustracji symboli.
Dziecko porusza się w rytm muzyki. Na pauzę, prowadzący zabawę podnosi ilustrację/symbol, a zadaniem dziecka jest wyklaskać jego nazwę: godło Polski/ flaga Polski/hymn Polski.
7. Ćwiczenia sprawności manualnej „Ślimak” – zabawa w parach. Naprzemienne rysowanie, tak aby nie przeciąć linii wpisanej przez współtowarzysza zabawy (dzieci nauczą starszych, na czym polega zabawa).
Piosenki:
KLIKNIJ– Jestem Polakiem
KLIKNIJ – Piosenka młodego Patrioty
TEMAT KOMPLEKSOWY: BAJKI I BAŚNIE
Temat 16.04.– MOJA ULUBIONA BAJKA
1. Zachęcanie dzieci do wyciszających zabaw w domowych kącikach gier i układanek, wyrabiane cierpliwości, doprowadzanie zajęć do końca.
2. „ Bajka”- wypowiedzi dzieci w oparciu o wiersz A. Bayer, wyrabianie umiejętności poprawnego budowania zdań i łączenia ich w dłuższe wypowiedzi.
„ Bajka”
W zegarze z kurantem śpi stara bajka,
Kiedy się obudzi, chodzi na palcach.
Słucha , co słychać we wszystkich kątach,
Sieci pajęczych nigdy nie sprząta,
Siedzi na piecu lub na kominie,
Nakręca zegar,, w którym czas płynie.
Z domowym skrzatem chętnie pogada
O swoich troskach, bo tak wypada.
Tak, tak moje dzieci , to nie są żarty,
Tak opowiada bajka swe bajki.
3. Zabawa ruchowa poranna z elementem równowagi „ Wiatraczki”
- dzieci bawią się na dywanie- obracają się wokół własnej osi- na jedno uderzenie przez rodzica w bębenek zatrzymują się i stają na jednej nodze. Na dwa uderzenia staja na dwóch nogach na baczność / tak kilka razy/
4. „ Bajki – bajkowe zgaduj- zgadula / odgadywanie zagadek związanych z bajkami
Tutaj inwencja twórcza mogą wykazać się rodzice, np może być nawet zagadkowa pantomima
- czapeczka / Czerwony Kapturek
- groch / Księżniczka na ziarnku grochu
- mały pantofelek / Kopciuszek
- lusterko / Śpiąca królewna
- but / kot w butach
- koszyczek/ Czerwony kapturek
- lampa / Lampa Alladyna
- zapałki / Dziewczynka z zapałkami
Oraz trochę trudniejsze:
- Chłopiec - kukiełka z drewnianym nosem, który się martwi Dżepetta losem. (Pinokio)
- Ta na wpół - panna i na wpół - rybka na lądzie tańczy, w wodzie jest szybka. (Mała Syrenka)
- Piękna królewna, co w lesie mieszka wraz z krasnalami to przecież… (Śnieżka)
- Dostał kapelusz ten kot zuchwały i piękne buty, lecz nie sandały. (Kot w butach)
- Choć nie była śpiochem wcale, sto lat spała doskonale. (Śpiąca królewna)
- W jakiej to bajce, czy ktoś to wie, dziewczę w czerwieni wciąż chodzić chce? (Czerwony Kapturek)
- W której bajeczce, zgadnijcie dzieci, ozdobny dywan po niebie leci? (Latający dywan)
- Panna ta mieszka na dnie orzeszka, lecz choć tak mała, śliczna jest cała. (Calineczka)
- W lesie dzieci się zgubiły i polankę zobaczyły, gdzie z piernika stała chatka. Czy zbyt trudna to zagadka? (Jaś i Małgosia)
- W jednej z mych baśni, w lodowym kraju, dziewczę wołało: Gdzie jesteś, Kaju? a Biała Pani w śnieżnej zamieci rozdzielić chciała na zawsze dzieci. (Królowa Śniegu)
5. „ Życzenia dzieci” - zabawy słownikowo- gramatyczne
- wdrażanie do umiejętności mówienia o swoich marzeniach, życzeniach, obawach
- zachęcanie do bycia otwartym.
- poprawianie dzieci w wymowie
6. Wykonywanie pracy plastycznej lub obrazka nt „ Moje życzenia”
7. „ Spadający liść”- zabawy do muzyki, dziecko naśladuje spadający liść, bardzo powoli robi przysiad i kładzie się na dywanie.
8. Zestaw zabaw ruchowych nr 9, kształtując gibkość oraz prawidłowe stawianie stóp.
I. zabawa ruchowa ożywiająca
- dzieci to królewicze lub królewny
- na dywanie porozrzucane są gazety np. 5 sztuk – to zamki
Dzieci biegają sobie w rytm muzyki na sygnał wyłączenia wskakują do zamku / zabieramy i chowamy gazetę na której stało dziecko/
- teraz druga kolej, tak samo- tak, aż braknie zamków- gazet
Potem może zamiana ról???
II. Zabawa ruchowa „ Porządki”-
- mama przygotowuje dla dziecka pudełko czy miskę oraz przedmioty porozrzucane po dywanie: apaszka, koralik, kasztan, kawałek kartki, ołówek, marszczona bibułka lub całkiem inne przedmioty
- dziecko musi mieć bose stopu, aby mogło nimi chwytać i przenosić przedmioty do pudełka
III. Ćwiczenie oddechowe
- dziecko siedzi w siadzie skrzyżnym na podłodze, ma chusteczkę higieniczną, która trzyma sobie przed twarzą. Wykonuje wdech nosem i wydech ustami, tak, aby chusteczka unosiła się ponad twarz / powtarzamy kilkakrotnie /.
9. Wyjście na podwórko lub pobliski plac zabaw– jeżeli możecie to korzystajcie z ładnej pogody i słońca, a jeżeli nie, to odpoczywajcie w domu.
10. „ Kolory”- zabawa z piłką utrwalająca nazwy kolorów / mama rzuca dziecku piłkę mówiąc jakiś kolor, a dziecko chwyta i odrzuca mamie. Kiedy mama powie – czarny- to dzieci musi szybko zareagować i nie chwycić piłki
Potem zmiana dziecko rzuca i mówi kolory.
11. Dowolne zabawy dzieci, tak aby mogły rozwijać swoje zainteresowania
Drogie dzieciaki.
Zapraszam na rytmiczne granie.
Pogoda nie dopisuje, ale spróbujcie w domowych warunkach wykonać sobie to zadanie.
Porozglądajcie sie po domu czego możecie użyć aby wykonać dzisiejsze zadanie.
Rodzice pewnie Wam pomogą.
Życzę udanych poszukiwań i do zobaczenia za tydzień już w przedszkolu.
Pan Zdzisiu
W drodze do Emaus
Radość ze zmartwychwstania Pana Jezusa wciąż trwa. W dzisiejszej katechezie przeniesiemy się kolejny raz do kart Biblii, by wspólnie z uczniami Pana Jezusa zadziwić się Jego obecnością, której nie zawsze jesteśmy świadomi.
Pan Jezus ukrywa się przed naszymi oczami, szczególnie w Eucharystii. Jednak Kleofas i jego towarzysz rozpoznali swojego Mistrza, gdy ten wyjaśniał im Pisma i połamał dla nich chleb. Przenieśmy się więc na chwilę w tamte czasy…
Do dziś Pan Jezus pozostaje niewidoczny dla większości z nas. Choć dzieci fantastycznie wyczuwają sercem Jego obecność, ten brak możliwości zobaczenia Go jest dla nich szczególnie trudny do zrozumienia. Zobaczmy jak możemy adorować Pana Jezusa w Kościele.
Możecie narysować TABERNAKULUM dla Pana Jezusa
Szczęść Boże
Dorota Ulaczyk
TEMAT KOMPLEKSOWY: HISTORIA UKRYTA W LEGENDACH
Temat 15.04.- Mądrość ukryta w słowie
Przebieg dnia:
I. • „Skarby i tajemnice legend” – konstruowanie gry planszowej opartej na motywach znanych legend. Nauczyciel/rodzic prezentuje dziecku sposób wykonania gry planszowej. Trasa gry powinna być podzielona na pola, po których poruszają się pionki, np. kolorowe klocki. Dziecko zaznacza np. miejsce, gdzie rośnie kwiat paproci, gdzie jest podziemne jezioro, skarby Złotej Kaczki – jeśli ktoś stanie na takim polu, ma prawo dodatkowego rzutu. Poza tym zaznacza miejsca, które oznaczają powrót na start – grota Smoka Wawelskiego, podziemny labirynt, ciemny las. Na końcu trasy znajduje się „skarb”. Wygrywa osoba, która pierwsza do niego dotrze. Rozegranie gry.
II. • „Legendy i historia mojego regionu” – opowiadanie.
• „Zamki w Polsce” – oglądanie i omawianie zdjęć. Nauczyciel/rodzic prezentuje albumy zdjęcia przedstawiające polskie zamki. Dziecko wskazuje charakterystyczne cechy zamku: elementy obronne – fosa, mury, most zwodzony, wieże wartownicze, otwory strzelnicze; usytuowanie – w miejscach trudno dostępnych, na wzgórzu, wśród lasów; wielkość – przeważnie potężne, duże, z wieloma pomieszczeniami. Zwrócenie uwagi, że zamki pełniły różne funkcje: przy granicach stały zamki strażnicze; królowie, książęta i rycerze mieli zamki mieszkalne lub związane z pełnioną funkcją, czyli administracyjne; w zamkach obronnych, warowniach stacjonowali rycerze.
• „Bal na zamku” – zabawa taneczna z elementami tańca dworskiego.
• „Zamek” – zabawa dydaktyczna utrwalająca znajomość figur geometrycznych. Nauczyciel/rodzic prezentuje poznane już przez dziecko figury geometryczne i prosi o przypomnienie ich nazw. Prezentuje nową figurę: trapez. Rysowanie zamku z wykorzystaniem figur. Zadanie na karcie pracy: kolorowanie zamku zgodnie z instrukcją podaną w formie graficznej i porównują liczbę figur geometrycznych, używając znaków: <, >, =.
„Karty pracy” cz. 4, s. 7
• „Ćwiczenia ogólnorozwojowe” – ćwiczenia gimnastyczne;
III• „Zamek warowny” – zabawa konstrukcyjna. Na każdym elemencie zamku umieszczenie napisu do globalnego czytania: „zamek”, „mury”, „fosa”, „wieża”, „brama”.
• Spacer/wycieczka po regionie. Poznawanie charakterystycznych miejsc związanych z wydarzeniami historycznymi dotyczącymi miejsca zamieszkania (zdjęcia, spis)
Zabawy w temacie wiosny, na ten tydzień:
KLIKNIJ - - piosenka o wiośnie do odsłuchania
Tłumaczenie:
'It is spring time' - jest wiosna
'Spring time again' - znowu wiosna
'The flowers' - kwiaty
'The birds' - ptaki
'It's sunny again' - znowu jest słonecznie
'The kites' - latawce
'and the bees' - i pszczoły
'Are in the air' - są dookoła
'It is no cold now' - nie jest teraz zimno
'Let's go to play' - chodżmy się pobawić
'Daisies and tulips' - stokrotki i tulipany
'The Sun is up' - słońce jest w górze
'The Sun is here' - słońce jest tu
KLIKNIJ -zabawa ze śpiewem
Do zobaczenia po raz pierwszy już za tydzień w przedszkolu.
Pani Dorota
TEMAT KOMPLEKSOWY: HISTORIA UKRYTA W LEGENDACH
Temat 14.04.- Legendy naszej stolicy
Przebieg dnia:
I.
• „Z Krakowa do Warszawy” – oglądanie mapy Polski, zebranie ciekawostek o Warszawie, przygotowanie napisów. „Zamek Królewski”, „Stare Miasto”, „Syrenka Warszawska”, „Stadion Narodowy”, „Pałac Kultury i Nauki”, „Sejm” i trening w czytaniu globalnym. Wykonanie pracy dowolną techniką i przyklejenie tytułu – „Warszawa”.
Nauczyciel/rodzic prosi o wskazanie Warszawy na mapie Polski. Dziecko podróżuje „palcem po mapie” z Krakowa do Warszawy, wskazując bieg Wisły jako rzeki, która łączy oba miasta.
II.
• „Dawna Warszawa i jej pojazdy” – oglądanie obrazu i zdjęć w kartach pracy.
„Karty pracy” cz. 4, s. 6
• „Legenda o Złotej Kaczce” – słuchanie opowiadania o Złotej Kaczce:
"Było to w czasach, gdy ciemność rozjaśniano płomieniami świec i pochodni. Żył w Warszawie ubogi szewczyk Janek. Nie miał pieniędzy, ale miał marzenia. Lubił wieczorami przychodzić do karczmy i słuchać opowieści starszych. Sam też wymyślał niesamowite historie, których wszyscy lubili słuchać. Pewnego wieczoru, gdy przyszedł zziębnięty i głodny, bez grosza w kieszeni, usłyszał z ust starego człowieka opowieść, która na długo zapadła mu w pamięć. Otóż, podobno w podziemiach pewnego pałacu żyje niezwykły ptak – złota kaczka, która spełnia marzenia o bogactwie. Droga do niej jest trudna i łatwo można zginąć, dlatego choć wielu śmiałków próbowało – niewielu udało się trafić. Janek od razu zdecydował, że będzie szukał kaczki. Następnego dnia przyszykował się na wyprawę – zabrał świece, pochodnie, zapas pożywienia i wody, i ruszył w podziemia pałacu. Było tam wilgotno i zimno. Płomień świecy migotał słabym światłem, Janek potykał się i przewracał. W końcu zdał sobie sprawę, że błądzi i być może nigdy nie znajdzie drogi powrotnej. Przestraszył się. Usiadł, zapalił ostatnią świeczkę, zjadł ostatni kawałek chleba i już miał zacząć płakać nad swoim ciężkim losem, gdy w oddali usłyszał muzykę. Powoli poszedł za nią i trafił do ogromnej komnaty. Pośrodku migotało złoto-srebrne jezioro, a po nim powoli i dostojnie pływała złota kaczka. Janek zaniemówił i zdziwił się jeszcze bardziej, gdy ptak przemówił ludzkim głosem: – Wiem, po co tu przyszedłeś, szewczyku, i dam ci to, jeśli spełnisz jedno moje życzenie. Masz tu sakiewkę, w środku jest sto dukatów. Wydaj wszystko przez jeden dzień, ale pamiętaj, nie możesz się z nikim podzielić. Janek pomyślał, że to łatwe zadanie. Chwycił sakiewkę i wybiegł. Wydawał pieniądze na jedzenie i nowe ubrania. Gdy zaczęło zmierzchać, nie zostało mu nic, oprócz jedynego grosika. Już miał go wydać na słodkie ciastko, gdy zobaczył staruszka – żebraka, który prosił o jałmużnę. Janek nie wahał się – rzucił mu ostatni grosz. Nie posłuchał słów Złotej Kaczki, podzielił się. Nie zdziwił się, gdy znikły nowe ubrania, a w brzuchu poczuł dobrze znane uczucie głodu. Za to na duszy zrobiło mu się lekko. Wiedział, że postąpił słusznie. Choć nie wypełnił polecenia Złotej Kaczki, od tej chwili dobrze mu się działo. Znalazł dobrą pracę u najlepszego szewca w Warszawie. Ożenił się z miłą i mądrą dziewczyną, a jego dzieci nigdy nie zaznały biedy i głodu."
Nauczyciel/rodzic pyta dziecko o kolejność wydarzeń w legendzie. Razem wyszukują podobieństwa i różnice w legendach o kwiecie paproci i Złotej Kaczce. Przykładowe pytania: Dlaczego Janek oddał swoje pieniądze? Czym się różni postępowanie Janka od postępków Kuby z legendy o kwiecie paproci?
• „Złota Kaczka i podziemne jezioro” – praca plastyczna, wyklejanie i lepienie z plasteliny, wykorzystanie różnych materiałów np. folii aluminiowej, wełny, tektury, piórek
III.
• Zadania do wyboru
1.„Korale Złotej Kaczki” – zabawa dydaktyczna polegająca na układaniu rytmów z dostępnych materiałów (fasolka, guziki, mozaika geometryczna itp.) zgodnie z przygotowanym wcześniej szyfrem.
2.Krzyżówka
3. Zabawa rytmiczno- ruchowa
Kochane Dzieci
Witam Was serdecznie w kolejnym tygodniu zdlnego nauczania
Zapraszam na rozgrzewkę:
BRAWO BRAWO
Dobrze wam poszło
Teraz trening właściwy:
genialnie poszło to zapraszam do relaksacji:
Dziękuję za wspólną zabawę i do zobaczenia
Pani Bożenka
TEMAT KOMPLEKSOWY: HISTORIA UKRYTA W LEGENDACH
Temat 13.04.- Kwiat paproci
Przebieg dnia:
I. • „Krakowskie precle i obwarzanki” – lepienie z plasteliny wzorowane na tradycyjnych krakowskich wypiekach. Nauczyciel/Rodzic pokazuje zdjęcia kramów z obwarzankami. Prezentuje dzieciom bułkę zbliżoną kształtem do krakowskiego precla. Dziecko wykonuje swoje precle z plasteliny i wkłada do koszyczków – przygotowuje krakowski kram.
II. • „W poszukiwaniu kwiatu paproci” – opowiadanie legendy i rozmowa na temat jej treści.
"Jest to legenda o kwiecie paproci, który zakwita tylko raz w roku i kwitnie tylko przez jedną noc. To najkrótsza noc w roku, zwana świętojańską. Kwiat paproci spotyka się bardzo rzadko. Ale ten, kto go znajdzie, będzie żył w szczęściu i bogactwie. Droga do kwiatu jest trudna, niebezpieczna i straszna, a przejść ją może tylko człowiek odważny. Kwiat jest niepozorny, łatwo go przeoczyć w ciemności i gęstwinie paproci. Dopiero gdy się go zerwie – rozkwita i pięknieje. Kwiat może zerwać tylko młody chłopak lub dziewczyna – starzec nie zauważy go wcale. Dawno, dawno temu żył sobie Kuba, który tę legendę usłyszał i obiecał sobie, że kwiat paproci znajdzie. Był to chłopiec ciekawski i wszędobylski, wszystko wiedział i o wszystkim miał coś do powiedzenia. Ciągle czegoś pragnął, a gdy już to dostał, przestawało go obchodzić. Gdy nadeszła noc świętojańska, wyruszył w drogę. Szedł przez las, który wydawał mu się inny niż zwykle, drzewa szumiały nieprzyjaźnie, co chwilę zapadał się w bagnie po pas, rośliny chwytały go za ubranie, nie dawały przejść. Aż w końcu doszedł do polany całej porośniętej paprociami. Rzucił się między nie, zaczął rozgarniać rękami, pośpiesznie szukał kwiatu. W końcu ujrzał mały kwiat, zerwał go jednym ruchem, a wtedy usłyszał pianie koguta – nadszedł świt. Kwiat rozrósł się w mgnieniu oka, przylgnął do serca Kuby, wrósł w nie. Chłopiec usłyszał głos, który powiedział mu, że otrzyma, czego dusza zapragnie, ale nie może się tym z nikim podzielić. Nie może oddać ani jednego grosza, ani najmniejszej rzeczy, bo straci wszystko. Uradowany Kuba rozejrzał się. Zapragnął domu, koni, służby, jedzenia, zabawek, złota, muzyki – wszystko miał, nim zdążył o tym pomyśleć. Chłopiec zapomniał o domu, swoich rodzicach i małych braciach. Bawił się, kupował nowe rzeczy, aż pałac nie mógł ich pomieścić. Przyszedł w końcu dzień, kiedy bogactwo zaczęło go nudzić. Wokół niego byli tylko obcy ludzie, nikt go nie lubił i nikt z nim nie rozmawiał. Kuba pojechał więc do rodzinnego domu, ale tam nikt go nie poznał, wszyscy przestraszyli się bogatego pana. Mama popatrzyła tylko na niego i powiedziała, że jakby jej Kuba był taki bogaty, to na pewno by się podzielił ze swoją rodziną. Kuba zawstydził się i uciekł. Sumienie dokuczało mu jednak i za rok znowu wyruszył do domu. Zobaczył swoich braci, jak płaczą na progu domu. Okazało się, że tata umarł, a mama jest bardzo chora. Kuba już sięgnął do kieszeni, ale cofnął rękę, bał się, że straci swoje bogactwo, jeśli rzuci grosik braciom i pomoże mamie. Odjechał. Nie mógł jednak zagłuszyć tęsknoty i żalu, wyprawiał bale i polowania, bawił się, tańczył, wyjeżdżał w dalekie podróże. Gdy minął rok, znowu pojechał do rodzinnej wsi. Chałupka stała jak kiedyś, ale była pusta. Przy studni spotkał staruszka, który powiedział mu, że gdy mama umarła, jego bracia zostali sami. Nie miał kto ich karmić, pomarli więc z nędzy, głodu i chorób. Wtedy Kubie otworzyły się oczy. Zrozumiał, że bogactwo nic nie znaczy, jeśli nie można się nim podzielić. Zapragnął umrzeć. Zerwał kwiat z piersi, a wtedy ziemia się rozstąpiła i pochłonęła go. Kwiat przepadł wraz z nim i od tamtej pory nikt go nie widział".
Dziecko spontanicznie wypowiada opinię na temat postępowania Kuby. Zastanawia się, co zrobiłoby na jego miejscu.
• „Kwiat paproci?” – fantazyjne rysowanie.
• „Litera Ł” – poznanie zapisu drukowanej i pisanej litery, karta pracy.
Ćwiczenia w różnicowaniu stron swojego ciała (prawa, lewa) na bazie wierszyka:
"Kotek Łatek ma pięć łatek: pierwszą na łebku, drugą na prawej górnej łapce, trzecią na brzuszku, czwartą na grzbiecie, a piątą na lewym uszku. Dziecko kładzie ręce kolejno na swojej: głowie, prawej ręce, brzuchu, plecach, lewym uchu. Wiersz można dowolnie zmieniać, np.: Piesek/chomik Łatek/ świnka Łatka ma sześć łatek: pierwszą na prawym uszku, drugą na lewej dolnej łapce, trzecią na ogonku, czwartą na prawym uszku, piątą na prawym kolanku, a szóstą na brzuszku.
Następnie nauczyciel/rodzic na dużej kartce prezentuje drukowane i pisane litery ł i Ł. Zwraca uwagę na wielkość i kierunek pisania. Następnie dziecko przygląda się prezentowanym literom na karcie pracy , potem kilka razy wodzi po nich palcem, wykonuje ćwiczenia str.4-5
• „W poszukiwaniu kwiatu paproci” – opowieść ruchowa
TEMAT KOMPLEKSOWY: HISTORIA UKRYTA W LEGENDACH
Temat 12.04. - Spotkanie ze Smokiem Wawelskim
Przebieg dnia:
I.
• „Kraków i jego zabytki” – zapoznanie z miejscami historycznymi oraz głównymi atrakcjami turystycznymi Krakowa (pamiątki w domu, książki, materiały w internecie). Odszukanie Krakowa na mapie Polski. Na dużym arkuszu szarego papieru przyklejenie zdjęcia i ilustracje charakterystycznych miejsc: Rynku, kościoła Mariackiego, Sukiennic, Wawelu, pomnika Smoka Wawelskiego.
Przyklejenie tytułu pracy – „Kraków”. Pod ilustracjami doklejenie napisów lub wpisanie nazw.
II.
• „Hejnał z wieży mariackiej” – wysłuchanie melodii, poznanie legendy związanej z hejnałem.
Nauczyciel/Rodzic tłumaczy znaczenie słowa „hejnał”. Opowiada legendę związaną z hejnałem z wieży mariackiej: Przed wiekami, kiedy Kraków był grodem, rano i wieczorem strażnik miejski grał hejnał – był to sygnał do otwierania i zamykania bram. Trąbiono także na alarm, gdy zbliżał się wróg, gdy dostrzeżono pożar lub inne niebezpieczeństwo. Legenda głosi, że pewnego dnia strażnik zauważył groźnych Tatarów, którzy zbliżali się do bram miasta, więc zaczął grać hejnał. Uratował miasto, bo bramy zostały zamknięte na czas, ale stracił życie. Tatarska strzała ugodziła go w gardło, zanim skończył grać. Na pamiątkę tego wydarzenia hejnał krakowski jest raptownie przerywany, zawsze w tym samym miejscu.
• „Kraków – dawna stolica” – rozmowa, oglądanie zdjęć ukazujących Kraków oraz mapy Polski. Nauczyciel/Rodzic pyta/wyjaśnia co to jest stolica i jak nazywa się obecna stolica Polski. Dziecko dowiaduje się, że dawniej stolicą Polski był Kraków. Wskazanie Krakowa na mapie Polski i omówienie jego położenie – nad Wisłą, na wyżynie, blisko gór.
Prezentacja zdjęć przedstawiających krakowskie stroje ludowe – omówienie ich charakterystycznych cech.
lajkonika
zabytków Krakowa
Zgadywanka- rozpoznawanie obiektów, postaci, itp. Przykładowe ilustracje: Wawel – Zamek Królewski; Rynek Główny, Sukiennice – miejsce dawnego handlu; kościół Mariacki; Pan Twardowski – szlachcic, który zaprzedał duszę diabłu w zamian za tajemną wiedzę magiczną; lajkonik – brodaty jeździec tatarski na sztucznym koniku przymocowanym do pasa, element krakowskiego folkloru; Smok Wawelski.
• „Smok Wawelski” – słuchanie legendy i rozmowa na temat jej treści.
KLIKNIJ
pytania dotyczące przebiegu wydarzeń, np. Dlaczego mieszkańcy chcieli pozbyć się smoka? W jaki sposób szewczyk pokonał smoka? Co dostał w nagrodę? Zwrócenie uwagi na postępowanie i cechy głównego bohatera: bezinteresowność, chęć niesienia pomocy, pomysłowość, odwagę, skromność.
• „Smok Wawelski” – ćwiczenie sprawności manualnych z wykorzystaniem karty pracy.
„Karty pracy” cz. 4, s. 3
III.
• „Kraków na widokówkach” – opisywanie widokówek, dorysowywanie dalszych elementów tła. Dziecko ogląda pocztówki przedstawiające Kraków, jego symbole, zabytki, przykleja pocztówkę na dużą kartkę i dorysowują wokół elementy, tworząc kontynuację widokówki.
• „Smok i owieczki” – zabawa orientacyjno-porządkowa (umowna reakcja ruchowa na określony sygnał, np. szelest gniecionej gazety- "naśladowanie smoka", stukanie ołówkiem w stół- czworakowanie)
• „Ojciec Wirgiliusz” – zabawa ze śpiewem.
TEMAT KOMPLEKSOWY: DBAMY O ZIEMIĘ
Temat 09.04. – SEGREGUJEMY ŚMIECI
1. Spontaniczne zabawy i zajęcia dzieci , korzystanie z zabawek ulubionych, jak i gier i układanek.
2. „ Segregujemy śmieci”- pogadanka z dzieckiem, również na podstawie obserwacji własnych, zapoznanie z kolorami pojemników na odpady - wprowadzenie pojęcia
RECYKLING : jest to jedna z metod ochrony środowiska naturalnego. Polega na wykorzystaniu odpadów do produkcji nowych wyrobów, czyli jest to powtórne przetworzenie odpadów np. plastiku, szkła, papieru.
Segregacja śmieci – recykling: KLIKNIJ
Bajka dla dzieci "Staś i segregacja śmieci": KLIKNIJ
3. Zabawa ruchowa poranna orientacyjno- porządkowa „ Słońce świeci, deszcz pada”
- na dywanie rozłożone są gazety, na hasło rodzica- słonce świeci- dziecko biega sobie chodzi i podskakuje, a na hasło- deszcz pada- podnosi gazetę i trzyma nad głowa- to parasol
/ tak kilka razy/
4. „ Jaki pojemnik” - kolorowanie wybranego obrazka lub samodzielne narysowanie go, w danym kolorze, zachęcanie do segregacji.
5. „Kolorowe latawce” – zabawa ruchowa. Dzieci wybierają jedną kartkę w dowolnym kolorze: żółtym, niebieskim i zielonym . Dziecko trzyma kartkę za róg i porusza się po wolno biegając, naśladując zabawę latawcem. Na hasło: kolor – dziecko robi kulkę i wrzuca jako śmieć do odpowiedniego pojemnika/
- Ustawienie pojemników w widocznym miejscu. Ustalenie, że od dzisiaj dzieci będą segregowały odpady – wrzucały do odpowiedniego pudełka.
6. Wyjście na podwórko – jeżeli jest taka możliwość, prowadzenie obserwacji przyrodniczych, a może nawet sprzątanie swojego ogródka, czy podwórka?
7. „ Mały wiatr- duży wiatr”- zabawa ruchowa naśladowcza kształcąca umiejętność płynnego poruszania się bez potrącania innych oraz przedmiotów wkoło.
- dziecko porusza się po domu lekko biega, a na hasło mały wiatr lub duży wiatr / zależy co powiemy dziecku/ przystaje i naśladuje wiatr – macha podniesionymi w górę rekami i szumi.
8.. Ekologiczny dom - bajka edukacyjna: KLIKNIJ
9. Dowolne zabawy dzieci, tak aby mogły rozwijać swoje zainteresowania
W klimacie Wielkiej Nocy...
Pisklęce harce i tańce
Razu pewnego w świecie wymyślonym, jeden pisklak się poczuł bardzo uciśnionym, stukał i pukał, męczył się bardzo, aż wreszcie TRACH! Skorupka pękła i mógł opuścić swe jajko. Krok zrobił jeden, drugi spróbował i bardzo zmęczony posiedzieć zdecydował. Ciszy, nie zaznał, coś gdzieś stukało, wtem drugie pisklę się pokazało. Chłopak ostrożny, trzy kroki zrobił i wzorem brata się usadowił. Siedzą dwaj bracia i słuch wytężają, bo coś tam puka, puka i stuka, stuka i puka. Jajo jedyne, jakie zostało, nagle wybucha i oto trzecie pisklę świat przywitało. Śmiała dziewczyna, siedzieć nie zamierza, cieszy się słońcem, harcuje i biega. Dwaj bracia faktem tym nieco zawstydzeni, też dołączają i teraz w trójkę wirują w tańcu kurczęcia małe.
Muzycznego i tanecznego Alleluja
życzy Zdzichu Smucerowicz
TEMAT KOMPLEKSOWY: DBAMY O ZIEMIĘ
Temat 8.04. – PRACOWITE MRÓWKI
1. Zabawy dowolne wg własnych zainteresowań; rozbudzanie chęci korzystania z innych , a może nawet zapomnianych zabawek? Sprzątanie swojego miejsca zabawy.
2. „ Mrówka i słoń”- zabawa dydaktyczna utrwalająca pojęcia wielkości – duży i mały
- korzystanie z pomocy i przedmiotów domowych, które łatwo będzie dziecku porównywać wielkościowo
- układanie tych przedmiotów od największego do najmniejszego lub odwrotnie
3. Zabawa ruchowa poranna orientacyjno- porządkowa „ Słońce świeci, deszcz pada”
- na dywanie rozłożone są gazety, na hasło rodzica- słonce świeci- dziecko biega sobie chodzi i podskakuje, a na hasło- deszcz pada- podnosi gazetę i trzyma nad głowa- to parasol
/ tak kilka razy/
4. „Pracowite mrówki”
- obserwacja mrówek w ich naturalnym środowisku- więc można udać się na spacer do ogrodu lub do lasu- jeżeli jest taka możliwość
- zapoznanie dzieci z życiem mrówek, wyglądem i ich znaczeniem dla środowiska,
- przezwyciężenie niechęci w stosunku do mrówek
- kształtowanie umiejętności prowadzenia obserwacji, dzielenia się spostrzeżeniami; doskonalenie percepcji wzrokowej
Materiał pomocniczy dla rodziców: